Witam !
Mamy dziś Boże Narodzenie, ciągle ktoś krząta się po kuchni... odczuwalna jest "magia świąt"... do prawdziwej świątecznej atmosfery brakuje tylko śniegu... Szczerze mówiąc, nie przepadam za świętami, za tym jak wokół mnie jest multum ludzi, tego "cudownego" uczucia, gdy dostaję prezenty, na które każdy z nas czeka cały rok...
Dużo bardziej wolałabym posiedzieć wśród przyjaciół, pośmiać się z własnej głupoty... nie ukrywać emocji, które duszę w sobie. Po prostu być sobą....
Może gdyby cofnąć się w czasie i sprawić bym nadal wierzyła w Świętego Mikołaja, wchodzącego w nocy do naszych domów przez komin , zjadającego ciastko popijając szklanką mleka, którą zawsze razem z braćmi zostawialiśmy, z nadzieją, że Święty znów nas odwiedzi... może wtedy nie wolałabym spędzać rodzinnych świąt sama, zamknięta w sobie i swoim pokoju...
Jednak mimo tego wszystkiego, chciałabym złożyć Wam życzenia
W ten wigilijny dzień zaśnieżony, kiedy w kościele biją dzwony, a pierwsza gwiazdka błyska na niebie, moje życzenia płyną do Ciebie. Hmmm... a jakie mam Ci złożyć życzenia, by warte były Twego westchnienia? Sukcesów w życiu, ciepła w miłości, dużo uśmiechu, wiele radości. Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, samych przyjaznych w Twym życiu zdarzeń. Niech ten wyjątkowy w roku dzień, odsunie na zawsze Twe troski w cień. I niech się śmieje do Ciebie świat, blaskiem szczęśliwych i długich lat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz